Słowo Ci daję

pewna żaba ze stawu pod Brokiem
uśmiech miała szerszy z każdym rokiem
aż w końcu sokoły
poddały jej pomysł
by go spięła agrafką pod okiem

pewien Adam z Żuromina
wypił cztery beczki wina
wsiadajac do bryki
jak zwierz, darł się, dziki
i twierdził że śpiewa Chopina

przeleciały mewy stadkem
nad grzywami fal i statkiem
nadleciały odleciały
pokład cały zafajdały
a marynarz leci też ale po szmatkę Smile

poniosło raz babę do lasu
by w lesie poszukać jagódek
choc w domu dosć miała
to w lesie szukała
i mężuś narobił jej kwasu
Very Happy

był chłopczyk , ot dziecię malutkie
codziennie swym bawił się noskiem
aż urósł mu długi
miał wygląd maczugi
co było zabawy tej skutkiem

pewna artystka z teatru "Bzdet"
w swej garderobie trzymała flet
dyrektor byl szuja
podłożył jej fagot
ona aluzje pojęła wnet

Serce plonące żalem można gasic łzami,
A płomień nienawiści wzniecać alkoholem
I ze sobą rozmawiać przy flaszce na stole
O przyszłości nie myśląc , żyć tym, co za nami.

Wszystkie księgi pr ...