Autor Wiadomość
Tojewski
PostWysłany: Nie 10:03, 26 Sie 2012    Temat postu:

Nie wiem kiedy go napisałem

Jakiegoś wieczora gdy miałem może 12 - 13 lat

Sporo innych tekstów pisałem po nocach
i kładłem do szuflady.

Zawsze lubiłem pisać i czytać wszystko co klimatyczne i dobre

Gdy zaistniał internet ktoś mnie namówił do przysłania kilku swoich tekstów
i tak się zaczęło.
Wiele z nich wygrywało rankingi i konkursy

Po negocjacjach i wielu nocnych rozmowach założyłem portal poetycki
Wstępnie nazywał się Poetycka Furtka Myśli
Na początku pisałem sam z sobą
I cisza - nie dołączał nikt
Aż w końcu osoba po osobie dochodzili przyszli uczestnicy strony

Strona to Tawerna Pod Jedwabnym Płaszczem
Po wyjeździe właściciela portalu do USA strona skutkiem
braku jej założyciela zaczęła się zamykać
Zginęła ostatecznie kilka lat temu

Piszę to po to by uświadomić tym, którzy kochają poezję
że jeśli się czegoś bardzo chce to się to osiągnie.

Pomagałem wydać swoim ludziom pierwsze ich tomiki
poezji

A i teraz mogę powiedzieć - realizujmy swoje marzenia

Możemy mieć unikalną przyjemność by postrzegany świat
określać słowem w wierszu czy też prozie.
Możemy, ale wymaga to pracy od nas
Czytajmy więc perły światowej i naszej ojczystej
literatury
Czytając wzbogacamy język i znajdziemy swój styl
Zamykajmy własny świat w wersy i zdania

Tyle ode mnie


Tomasz Tojewski
Tojewski
PostWysłany: Nie 22:52, 15 Lip 2007    Temat postu:

To jeden z pierwszych moich tekstów

Ma sporo niedociągmnięć, ale nie
zmieniam w nim prawie nic

Ma on bowiem dla mnie inną - symboliczną wymowę,
określającą moje pierwsze kroki w składaniu tekstów
poetyckich.


Tomasz
Tojewski
PostWysłany: Nie 22:46, 15 Lip 2007    Temat postu: Słowo ci daję

Słowo Ci daję, na zawsze słowo
Ja tylko myśl chcę jasną
I chcę jeszcze...
Sam nie wiem czego,
Bo szukam ciągle
Lecz nie znajduję
I zagubiony wśród setek tysięcy
Setek tysięcy rzeczy i ludzi
Tysięcy setek myśli i czynów
Patrzę, lecz nie widzę
Nie widząc patrzę
Co nierealną i w mgle zasnutą
Zdało się tylko ułudą senną
Wnet przed oczyma moimi staje
I w rzeczywistość jaskrawą zmienia
I nagle widzę tańczące światło
I nagle przedmiot wynurza się z cienia
Czysty i jasny, prosty, rozumny
Widzę go pełnią swojego istnienia
Podziwiam światło
Lecz szukam cienia
Szukając nowe w nim rzeczy dostrzegam
Patrzę do góry, do dołu patrzę
Widzę wciąż nowe i prostsze widzę
Czy to ciekawość tak przedmiot zmienia
Nie ma już cienia
Nie ma już cienia
Bez zawahania i bez zwątpienia
Patrzę i wiem.
A może...


Zdałem sobie sprawę iż to nie są wszystkie wersy oryginału

Poniżej wklejam całość

Słowo Ci daję


Słowo Ci daję ja nie chcę być wieszczem
Słowo Ci daję na zawsze słowo
Ja tylko myśl chcę jasną
I chcę jeszcze...
Sam nie wiem czego
Bo szukam ciągle
Lecz nie znajduję
I zagubiony wśród setek tysięcy
Setek tysięcy rzeczy i ludzi
Tysięcy setek myśli i czynów
Patrzę, lecz nie widzę
Nie widząc patrzę
Co nierealną i w mgle zasnutą
Zdało się tylko ułudą senną
Wnet przed oczyma moimi staje
I w rzeczywistość jaskrawą zmienia
I nagle widzę tańczące światło
I nagle przedmiot wynurza się z cienia
Czysty i jasny, prosty, rozumny
Widzę go pełnią swojego istnienia
Podziwiam światło
Lecz szukam cienia
Szukając nowe w nim rzeczy dostrzegam
Patrzę do góry, do dołu patrzę
Widzę wciąż nowe i prostsze widzę
Czy to ciekawość tak przedmiot zmienia
Nie ma już cienia
Nie ma już cienia
Bez zawahania i bez zwątpienia
Patrzę i wiem. A może...
Po chwili znów wracam do
Światło cienia



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group