Autor Wiadomość
Tojewski
PostWysłany: Nie 17:08, 01 Kwi 2012    Temat postu:

No i dokładnie
o to mi chodziło

"Bo chodzi o to aby język giętki..." mała parafraza

TT/
stary
PostWysłany: Nie 16:38, 01 Kwi 2012    Temat postu:

Kiedy żyje się już sporo latek, to na ogól nic mnie nie zaskoczy.
Nie lubię też innowacji w stylu młodych poetów, którzy w swoich dziełach piszą słowa ni jak do poezji pasujące, obce, wtedy czuję się oszukany. Poezja jest językiem życia, tego co widać, i to opisuję, opisuję w bardzo prosty sposób.
Dziękuję.
Tojewski
PostWysłany: Nie 9:02, 01 Kwi 2012    Temat postu: Re: modlitwa jest tylko drogą

stary napisał:
Po mszy życia

jeszcze dotykam
stopami ziemi

stoję podparty żywy
trochę już jak świeca pokrzywiony
latami trosk
topnieję w oczach
innych
okadzony przeżegnany
z ciałem Jezusa
w imię Boga

idę z pokorą



Dojrzały i pełny znaczeń
Niebanalny, choć dotyka
znanego
Szkicowany nieźle,
bez banału i słów zbędnych
co - znów - jest zaletą

Dobrze, że nie wszedł zbyt
daleko w obszary religii
co można było sadzić
po tytule.

Piszący - powtórzę się - wychodzić
powinien poza samego Ja
Składający treści opisuje to
co widzi na drodze swego życia

Pisałeś o
wiośnie, zimie , deszczu, burzy i im podobnych ?
Inspirować winno nie tylko to co
zwykle bliskie, ale to mijane, i
napotykane po drodze.

Zaskakiwać i zatrzymywać powinny
drobiazgi

Mało tej maniery widzę w tekstach pisanych
przez autora powyższego.

TT/
stary
PostWysłany: Sob 6:56, 31 Mar 2012    Temat postu: modlitwa jest tylko drogą

Po mszy życia

jeszcze dotykam
stopami ziemi

stoję podparty żywy
trochę już jak świeca pokrzywiony
latami trosk
topnieję w oczach
innych
okadzony przeżegnany
z ciałem Jezusa
w imię Boga

idę z pokorą

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group