Autor Wiadomość
Tojewski
PostWysłany: Nie 22:22, 25 Mar 2012    Temat postu:

stary napisał:
Arizona Arizona


w odległych zapomnianych
wioskach
niczym na zachodzie
Arizona w gardle ochryple śpiewa
z dodatkiem ogórka
przy akompaniamencie biedy

tacy zwykli trubadurzy
ich dnia zapomnienia
nucą pod pustym sklepem

...a jak ja do domu przyjdę
to Marysię wezmę

za kufelek piwa
za szklankę siary
za sołtysa
za stodołą piję
bo to moje życie

zapisz no tam jeszcze jedno
życie na tej pustej kartce
niech diabeł się cieszy
kiedy kroczą stajenne szczury
a wykreślisz jutro
kiedy na pysk padną

…dawaj no dawaj moje ty niby człowieku
śledzika i szklankę bo idą baciary
o suchych gardłach w beznadzieję

"... Łzy Sołtysa" nie pomogą


Trochę może w stylu T. Nowaka
Jakże on budował klimaty i prozy i poezji
Jest tu myślę jego nuta i klimat
który u niego przenosi nas w świat
zaczarowany - prosty na pozór i uciosany
z grubego kamienia.
U ciebie to szkic - nuta tematu
i klimatów

Generalnie jednak podoba mi się

TT/
Tojewski
PostWysłany: Nie 22:14, 25 Mar 2012    Temat postu: Re: tyle traci się marzeń

stary napisał:
Tyle tracę

wypadłeś mi z rąk
mam takie niezgrabne palce
dotknę i pryska czar
pęka kryształ
na podłodze tysiące iskierek

zniknąłeś z moich oczu
są takie załzawione
nie widzę swoich marzeń
pękają diamentowe łzy
na obrusie tysiące karatów

wyleciałeś mi z głowy
mam taka pustkę
tylko wielki ból
obrazy twarzy znikają
tysiące włosów zbiera grzebień

a gdybyś wrócił byłabym zdrowa


Bardzo dziękuję z rzetelną ocenę moich wierszy, nikt nie jest doskonały, szczególnie ja, taki sobie debiutant.
Odniosę się do każdej. Poturbuję takiej rozmowy, szkoda że nie wiem skąd jesteś bo bym przyjechał, takie spotkanie ludzi więcej daje jak samotność przed tym instrumentem
Laughing



Bardzo dobry tekst

Piszesz o zdarzeniu - osobie - nie wnikam

Świetna delikatna pierwsza strofa
U ciebie jest tak - świetnie zaczynasz ale
rzadko kiedy utrzymujesz klimat
Druga strofa trzyma klimat całości

Cały - zatrzymuje i porusza
Tyle starczy


TT/
Tojewski
PostWysłany: Nie 21:47, 25 Mar 2012    Temat postu:

Witam,

Napisałeś - "nikt nie jest doskonały, nawet ja"
Ten, przyjacielu. który pisząc uzna się za doskonałego
może więcej już nie pisać, bo niczego nie przekaże.

Cokolwiek ci ktoś jako komentarz napisze - będzie to
zawsze jego subiektywny odbiór.

Nie daj się zwieść i ponieść w meandry dosławiania i doprecyzowania
bo położysz tekst - i to każdy.

Szukaj i pisz
Zmieniaj formy, szukaj nowych i tematów

Do nowych tekstów wrócę

TT/
stary
PostWysłany: Nie 18:51, 25 Mar 2012    Temat postu:

Arizona Arizona


w odległych zapomnianych
wioskach
niczym na zachodzie
Arizona w gardle ochryple śpiewa
z dodatkiem ogórka
przy akompaniamencie biedy

tacy zwykli trubadurzy
ich dnia zapomnienia
nucą pod pustym sklepem

...a jak ja do domu przyjdę
to Marysię wezmę

za kufelek piwa
za szklankę siary
za sołtysa
za stodołą piję
bo to moje życie

zapisz no tam jeszcze jedno
życie na tej pustej kartce
niech diabeł się cieszy
kiedy kroczą stajenne szczury
a wykreślisz jutro
kiedy na pysk padną

…dawaj no dawaj moje ty niby człowieku
śledzika i szklankę bo idą baciary
o suchych gardłach w beznadzieję

"... Łzy Sołtysa" nie pomogą
stary
PostWysłany: Nie 18:18, 25 Mar 2012    Temat postu: tyle traci się marzeń

Tyle tracę

wypadłeś mi z rąk
mam takie niezgrabne palce
dotknę i pryska czar
pęka kryształ
na podłodze tysiące iskierek

zniknąłeś z moich oczu
są takie załzawione
nie widzę swoich marzeń
pękają diamentowe łzy
na obrusie tysiące karatów

wyleciałeś mi z głowy
mam taka pustkę
tylko wielki ból
obrazy twarzy znikają
tysiące włosów zbiera grzebień

a gdybyś wrócił byłabym zdrowa


Bardzo dziękuję z rzetelną ocenę moich wierszy, nikt nie jest doskonały, szczególnie ja, taki sobie debiutant.
Odniosę się do każdej. Poturbuję takiej rozmowy, szkoda że nie wiem skąd jesteś bo bym przyjechał, takie spotkanie ludzi więcej daje jak samotność przed tym instrumentem
Laughing

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group