Autor Wiadomość
Tojewski
PostWysłany: Pią 11:05, 23 Mar 2012    Temat postu: Re: ...to nie ascetyzm

stary napisał:
Potomek czasu przeszłego

taki ludzik jestem
z przeszłej epoki jeszcze

na dziś
dziwak dobroduszny

kiedy mówię dam
to nie kupczę

prostolinijny potomek
moich rodziców

czy dzisiaj tacy są

------------------------------------------------
...a to już inna bajka jest
pewne granice


krawężnik jest granicą zła
trzymana pod rękę latarni jest przymusem
okno wystawowe malowanek
tylko to światło żółte
retuszuje smutną twarz

woskową paletą lat


Masz tę zręczność słowa bo ją
widziałem i czytałem

A tutaj

Zmieniam...


taki ludzik jestem
przeszłej epoki jeszcze

dziwak dobroduszny

kiedy mówię
nie kupczę

prostolinijny potomek
moich rodziców


W tak niewielu słowach i wersach i tak się rozmywają
znaczenia i umyka sens

Zastanów się o czym piszesz

Przejrzyj swoje teksty
i pisz o wszystkim
Piszesz o
pogodzie deszczu jesieni i zimie
o psie, który uśmiech sprawił
i zatrzymał?

jeśli nie to
- napisz
Życie się dzieje obok, przed i za nami
Piszmy o nim

Wykreślmy Ja
Nie ma go

Napisałem kiedyś o psie, co mi go
zabili z braku serca ludzie

Pisz na milion sposobów

Tyle mojego

T/
stary
PostWysłany: Czw 8:29, 22 Mar 2012    Temat postu: ...to nie ascetyzm

Potomek czasu przeszłego

taki ludzik jestem
z przeszłej epoki jeszcze

na dziś
dziwak dobroduszny

kiedy mówię dam
to nie kupczę

prostolinijny potomek
moich rodziców

czy dzisiaj tacy są

------------------------------------------------
...a to już inna bajka jest
pewne granice


krawężnik jest granicą zła
trzymana pod rękę latarni jest przymusem
okno wystawowe malowanek
tylko to światło żółte
retuszuje smutną twarz

woskową paletą lat

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group